poniedziałek, 29 grudnia 2014

przepis na WYJĄTKOWE święta ..

.. mój jest niepowtarzalny.. tak jak i zapewne każdego z Was.. każda potrawa bez soli traci smak.. moje święta straciłyby na wartości gdyby nie ONI.. moja rodzina.. jestem szczęściarą, bo nie zabrakło żadnego z ICH członków w te święta.. a dzięki naszej CÓRCI nabrały całkiem innych kolorów i smakowały wybornie.. to ONA była ich dopełnieniem.. prawdziwą wisienką na świątecznym torcie..

.. co sprawiło, że były takie wyjątkowe i już zawsze wspomnienia o nich będą wywoływały mój/nasz uśmiech? ..
.. wiele zachowań, reakcji, akcentów.. to ŚMIECH naszej córy na widok choinki .. BŁYSK W OCZKU wywołany przez pierwsze gwiazdkowe prezenty.. UŚMIECH przez piosenkę Perfect - Bóg narodzi się (tu) .. RADOŚĆ z wyskakującego z pudełka świątecznego misia.. ZASKOCZENIE, kiedy do małej rączki został podany opłatek.. PIERWSZE kroczki, a raczej "RACZKI" .. REAKCJA na (po raz pierwszy) podaną cytrynę (żadnego grymasu!) .. PORANKI pełne pieszczot i przytulanek .. wspaniałe PREZENTY dla nas.. książki.. ubrania.. kosmetyki.. akcesoria do domu.. i PREZENT, którego nikt się nie spodziewał.. przepiękny ALBUM z równie pięknymi zdjęciami z chrzcin.. niezwykle dopracowany.. pełen profesjonalizm.. D. dziękujemy!!! .. wzruszające ŻYCZENIA podczas dzielenia się opłatkiem.. JAJECZNICA i ukochane TOSTY przez drugą połówkę przygotowane.. i  BARSZCZ (wymagający niebywałego poświęcenia w tym roku.. do 3 nad ranem) .. wspólne ZABAWY z dziadkami .. ciociami.. wujkami.. kuzynkami.. ROZMOWY o życiu.. i ŻARTY.. PIERNICZKI wspólnie z drugą połówką upieczone .. późne WIECZORY WE DWOJE.. cudowna wigilijna SUKIENKA Zu .. świąteczne PUSZKI NA CIASTKA upolowane w Tchibo .. CYPRYSIK, bez którego powrócić ze świątecznych zakupów nie mogłam.. nie chciałam .. CHOINKA do sufitu .. świąteczne ŚWIECE..  SKANDYNAWSKI PAPIER do pakowania prezentów.. RMF święta i kolędy .. KSIĄŻKI i FILMY w klimacie świątecznym utrzymane .. długooo wyczekiwana KĄPIEL z bąbelkami, świecami i lampką wina .. OBSERWOWANIE Zuzanki podczas zabawy.. z udziałem nowych zabawek .. ŚNIEG, który zaczął sypać w drugi dzień świąt...

.. przygotowania do świąt trwały bardzo długo.. kilkakrotnie zmieniał się wystrój salonu i sypialni, zanim został ten właściwy .. a kiedy już nadeszły święta.. trwały nie 3 dni ( wigilia to dla mnie już święta) .. a 5.. do wczoraj .. i na zawsze zostaną w pamięci.. bo to przecież pierwsze święta we TRÓJKĘ .. piękne wspomnienia i zdjęcia, których całe mnóstwo.. będą wspaniałą pamiątką dla naszej całej rodziny ..





























2 komentarze:

  1. Piękne i wzruszające zarazem. Ile w Was miłości, radości, spokoju. Pięknie opisujesz doświadczenia swojej córeczki. Takich świąt życzyłby sobie zapewne każdy z nas. Dziękuję za ten post i życzę wielu cudownych dni w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziękuję za ten komentarz.. gdyby ktoś obserwował nasze święta z boku zapewne uznałby, że nic w nich niezwykłego, ale jeśli bardzo się tego chce, to takie właśnie będą .. niezwykłe.. trzeba tylko umieć to dostrzec.. dla mnie zawsze święta miały niepowtarzalny urok, jakąś magię w sobie, córka sprawiła, że dostrzegam jeszcze więcej.. uczę się od niej tej radości z małych rzeczy choć przyznaję, w tej naszej trudnej szarej codzienności to nie jest wcale takie proste.. pozdrawiam! i również życzę samych cudownych i szczęśliwych dni

      Usuń